Witam wszystkich czekających na kolejny post outfitowy.Wiem,że obiecałam ich minimum 5 w miesiącu:( Mam jednak wymówkę,którą dziś Wam pokażę.Ten mały mężczyzna pojawił się 10 grudnia i cóż...każdą wolną chwile staram się spędzać z nim.Mimo to jakieś tam zdjęcia udało mi się zrobić,jednak kiepsko wyszły:( Więc jak tylko powstaną nowe to się tu znajdą:* A teraz moja mała duma (mój chrześniak... niebawem).
ach maleństwo :) uwielbiam takie dzieciulki :):* aż chce się mieć swoje;D
OdpowiedzUsuńchce się mieć,ale narazie ciesze się Misiem...
UsuńJaki slodki maluszek! ;)
OdpowiedzUsuńjaki słodziaszek:):):):):)
OdpowiedzUsuńzapraszamy do nas:*
Wcale Ci sie nie dziwie, cudowny jest!!A wasze zdjecie razem mega slodkie:)
OdpowiedzUsuńoj tak,uwielbiam go:) i dziekuje ,ale ze mna tylko to ostatnie:)na dwóch pierwszych jest z mamusią
UsuńUrocze! :*
OdpowiedzUsuń